Oto moja pierwsza próba haftu koralikowego. Początki, jak wiemy są trudne, a osiągnięcie precyzji wymagać będzie wielu godzin praktyki, ale mam nadzieję, że z czasem zrobię postępy i zdobędę nowe umiejętności. Póki co, wykonanie tej, i kolejnej pracy, jaką jutro Wam zaprezentuję, dało mi tyle radości, że postanowiłam podzielić się jej efektami. Równocześnie dziękuję za wszystkie miłe słowa Grupie Sutaszystek na Facebook'u:)
Tych, którzy teraz zastanawiają się, czy tym samym zmieniam upodobania rękodzielnicze, zapewniam, że sutasz jest i pozostanie na pierwszym miejscu:)
Piękne
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są piękne! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńznakomite
OdpowiedzUsuń